owoce egzotyczne z lidla
Seler naciowy uprawiany jest niemalże na całym świecie. Ma długą historię – używany był już w starożytności. Jego zielone łodygi osiągają wysokość do 50 cm. Smak selera jest specyficzny, nieco pikantny. Dodaje się go do sałatek oraz zup. Z selera naciowego można zrobić zupę krem. Należy jednak pamiętać, że smak tego
Pochodzi z rejonu Kambodży, Wietnamu i Filipin, ale jest uprawiany w wielu krajach o ciepłym klimacie. persymona Najbardziej rozpowszechnione w uprawie i ofercie handlowej są owoce pochodzącej z Chin hurmy wschodniej-występujące pod nazwą handlową kaki albo sharon
Lidl słynie z dbałości o najwyższą jakość produktów. Robiąc tam zakupy, zawsze możesz liczyć na świeże owoce, warzywa oraz inne produkty spożywcze. Vege strefa Lidla - desery i przekąski idealne dla wegan i wegetarian, które nie mają sobie równych! W Vege strefie Lidla znajdziesz mnóstwo wartościowych deserów i przekąsek.
Rzadkie i mało spotykane owoce egzotyczne czyli ranking najdziwniejszych owoców świata Nie wiadomo, czy Ewa zerwałaby właśnie jabłko, gdyby w raju miała większy wybór. My mamy. Oto przewodnik po egzotycznych owocach. Przyda się nie tylko podczas wakacyjnych wyjazdów w odległe zakątki świata, ale
Owoce kroi się na pół, można jeść je same, dodawać do sałatek i deserów. Kiwano jest kwaskowy i orzeźwiający, smakiem przypomina ogórka czy melona. Tamarillo (Cyfomandra, Pomidor drzewiasty) – owoc pochodzący z Ameryki Południowej, głównie Peru, Chile i Kolumbii. Owoce o jajowatym kształcie mają gładką, czerwonawą skórkę.
nonton film fifty shades of grey 2015 subtitle indonesia filmapik. W skrócie Żółte owoce egzotyczne – mango Spis owoców egzotycznych jest długi. Coraz więcej odmian możemy spotkać w naszych sklepach. Wśród żółtych króluje mango. W ostatnim czasie staje się niemal tak popularne, jak arbuz. Mango cenione jest głównie ze względu na działanie. Substancje w nim zawarte potrafią zahamować rozwój raka okrężnicy, a także raka piersi. Prowadzą do śmierci chorych komórek bez uszkodzenia zdrowych. Pozytywnym działaniem jest także obniżanie cukru we krwi. Mówi się, że codzienne spożywanie mango zapobiegnie rozwojowi zespołu metabolicznego, który jest grupą współistniejących chorób. Mango Żółte owoce egzotyczne – papaja Wśród żółtych owoców egzotycznych na uwagę zasługuje także papaja. Ma cudowny smak, a dodatkowo zawarty w niej likopen doskonale wpływa na profilaktykę chorób układu krążenia. Z kolei papaina, w którą obfituje papaja, przyczynia się do poprawy trawienia oraz przyspiesza spalanie tłuszczu. Foto: istock Papaja Zielone owoce egzotyczne – awokado Zielone owoce egzotyczne również mają wspaniałe właściwości. Ich przedstawicielem jest awokado. Lista jego dobroczynnych właściwości jest długa. W składzie owocu znajdziemy likopen, potas, witaminy C, E, A, a także te z grupy B. Nie brakuje w nim także jednonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-9. Ich zawartość to średnio 20-30 proc. Potas z kolei odpowiada za regulację ciśnienia krwi i działa na układ nerwowy. Awokado zawiera w swoim składzie kwas foliowy, który znany jest z zapobiegania wadom rozwojowym płodu. Nasze zielone awokado może także pozytywnie wpłynąć na oczy. To wszystko za sprawą zawartej w nim luteiny i zeaksantyny. Foto: istock Awokado Zielone owoce egzotyczne - kiwi Kolejną propozycją jest owoc, który znają prawie wszyscy. Mowa o kiwi. Znajdziemy go w większości sklepów. W jego składzie jest sporo witaminy C, polecanej przy przeziębieniach. Już jedno kiwi pokryje sto procent dziennego zapotrzebowania. Ciekawostką o kiwi jest fakt, że przyspiesza ono trawienie białek, a więc z powodzeniem możemy po nie sięgnąć po ciężkim posiłku. Dodatkowo działa na wzrok. Potrafi uchronić przed rozwojem zaćmy i zwyrodnieniami plamki żółtej. Kiwi to niskokaloryczny owoc, dlatego nie muszą go unikać osoby dbające o linię. Foto: istock Kiwi Czerwone owoce egzotyczne - tamarillo Jednym z przedstawicieli owoców egzotycznych, po które nieczęsto sięgamy na co dzień jest tamarillo, który wygląda jak pomidor i w smaku też jest do niego podobny. Można w nim wyczuć nuty pieprzu i słodkawy posmak. To ciekawe i smaczne połączenie, obfitujące w cenne dla zdrowia witaminy. Tamarillo jest źródłem witamin z grupy B, witaminy A, witaminy C, witaminy E, znanej jako witamina młodości. Tamarillo zawiera również cenny dla pracy serca i układu nerwowego potas. Foto: Dani Vincek / Shutterstock Owoc tamarillo Czerwone owoce egzotyczne - granat Innym, bardziej znanym owocem egzotycznym w kolorze czerwieni jest granat, który już dawno rozgościł się w polskich kuchniach. Granat obfituje w witaminy C i E, potas, selen, miedź, cynk i beta-karoten. Obecne w granacie polifenole działają przeciwzapalnie, a estrogeny wspomagają gospodarkę hormonalną, co powinno zostać docenione szczególnie przez kobiety. Foto: ORLIO / Shutterstock Owoc granatu Owoce egzotyczne – zastosowanie Właściwości owoców egzotycznych sprawiły, że znalazły one zastosowanie w wielu dziedzinach. Lista ich właściwości jest obszerna, dlatego większość z nich wykorzystuje się np. w kosmetyce. Sprawdzą się zarówno żółte, jak i zielone. Owoce kiwi doskonale nawilżają i odżywiają skórę, w związku z czym dodaje się je do kremów nawilżających. Papaina zawarta w papai jest składnikiem wielu peelingów enzymatycznych. Dodatkowo możemy spotkać ją w kremach antycellulitowych. Doskonale radzi sobie także z bliznami. Jak widać, owoce egzotyczne nie muszą służyć jedynie do jedzenia. Spis ich właściwości świadczy o tym, że można zastosować je w wielu innych dziedzinach. Warto sięgnąć po owoce egzotyczne, ponieważ są nieocenionym źródłem wielu potrzebnych składników. Jeszcze za czasów PRL-u zdobycie owoców takich jak cytryny czy mandarynki było nie lada wyzwaniem. Nie było w sklepach takich rarytasów. Obecnie odpowiedź na pytanie gdzie kupić owoce egzotyczne jest prosta - w różnych supermarketach i dyskontach spożywczych. Wybór jest ogromny, a dostępność wysoka, ponieważ transport odbywa się zazwyczaj drogą lotniczą, więc świeże i wartościowe owoce egzotyczne są dla kupujących na wyciągnięcie ręki każdego dnia. Przeczytaj również: Naturalny antybiotyk. Odkaża, działa przeciwzapalnie, wzmacnia odporność Jedz dwie łyżeczki dziennie. Obniża cholesterol i trójglicerydy Osiem produktów, które musisz jeść, jeśli chcesz schudnąć Przez długi czas nie mogłeś znaleźć przyczyny swoich dolegliwości lub wciąż jej szukasz? Chcesz nam opowiedzieć swoją historię lub zwrócić uwagę na powszechny problem zdrowotny? Napisz na adres listy@ #RazemMożemyWięcej
Witajcie! Po określeniu celu wypisz sposoby na jego osiągnięcie. To często powtarzana zasada na blogach i w poradnikach. Dlatego postanowiłam opublikować pierwszy krok do realizacji zjedzenia 5 nowych warzyw lub owoców. :) Dopóki nie zrobiłam listy wydawało mi się, że przecież to będzie dość trudne, bo jadłam chyba wszystko. Dlatego właśnie tym bardziej namawiam do robienia spisów metod i przydatnych informacji, które pomogą Wam osiągnąć cel. 5 nowych warzyw i owoców to punkt z listy 101 w 1001, którą staram się regularnie wypełniać. Do tej pory udało mi się wypróbować tylko jedną nowość- to była Figa. Okazało się, że jest przepyszna. Sama nie wiem dlaczego wcześniej nigdy jej nie próbowałam- w naszych sklepach widuję ją bardzo rzadko. Albo nie zwracałam na to wcześniej uwagi :D Próbowałam także Figi suszonej, którą kupiłam w Lidlu przy okazji około świątecznych zakupów. Jednak świeża zajmuje wyższe miejsce- jest według mnie smaczniejsza :) Oczywiście owoce spożywane w ramach wypitego frugo czy innego wynalazku się nie liczą :D Lista owoców, których nigdy nie jadłam: - pitaja (smoczy owoc) - marakuja (młody mówi "marakunia"- :D) - kumkwat - papaja - liczi - kiwano - kasztan - durian (co to w ogóle jest? :D) warzywa: - bataty - cykoria - czarna rzepa - karczoch - kapary - szparagi - koper włoski (fenkuł- a przynajmniej świadomie nigdy go nie jadłam) Co do mango to nie jestem pewna, ale chyba je jadłam :D Moja mama lubi nowości i np. dzięki niej próbowałam pomelo, kaki, karambolę (ale nie pamiętam jak smakuje) czy melona. Dzięki niej również uwielbiam wszelkie owoce, szczególnie arbuza :) Wiem, że Liczi jest dostępne w Biedronce i Lidlu, część z tych produktów wyszukałam dzięki stronie Tesco. Gdzie (oczywiście oprócz warzywniaków) kupujecie warzywa i owoce? Dajcie znać, czy jedliście któreś z wymienionych warzyw lub owoców- z jakim skutkiem i w jakim połączeniu :) Na pewno pomoże mi to w wyborze produktów, które spróbować będę chciała w pierwszej kolejności. Na sam koniec chcę tylko wspomnieć, że oczywiście zdaję sobie sprawę z jakości warzyw i owoców sprzedawanych w dyskontach i supermarketach. Jestem jednak ciekawa smaków świata (lub chociażby ich namiastki, bo przecież wiadomo, że np. banany dostępne w Polsce mają inny smak niż te w Azji czy Afryce) :) Pozdrawiam!
Tańczące z promocjami (12 XI) Lidl już od dłuższego czasu stawia na świeże owoce i warzywa, prowadzone były nawet kampanie reklamowe w tym celu. Sieć zaprezentowała serię spotów w których uchyliła rąbka tajemnicy i pokazała jak funkcjonują sklepy. Według zapewnień w każdym sklepie pracownicy monitorują stan dostępnych produktów, a gdy ich jakość nie spełnia wysokich wymagań produkt jest zabierany z sali sprzedaży. Zobacz również: Uwaga fani Słodziaków! To ostatnia szansa na odebranie naklejek Jak informuje Lidl obecnie w sklepach dostępnych jest ponad 150 różnych owoców i warzyw. Coraz więcej z nich posiada certyfikat BIO, czyli pochodzi z ekologicznych upraw. W ofercie sklepów pojawia się także szeroki wybór produktów sezonowych, takich jak polskie ziemniaki, kurki, czosnek, fasola szparagowa, maliny czy czereśnie. W ofercie Ryneczku Lidla znajdziemy oczywiście również owoce egzotyczne, takie jak awokado zielone, bio-awokado, granaty, kaki, liczi, mango, pomelo czy akcyjnie mangostan, pitaja, kumkwat, rambutan czy tamarillo. - Troska o zdrowe i dobre życie naszych klientów poprzez oferowanie im świeżych, pełnych witamin produktów to jeden z głównych filarów działalności Lidl Polska. Nasi pracownicy są specjalnie przygotowani by z troską podchodzić do jakości oferowanych przez nas owoców i warzyw. Nasze podejście jest proste, ale wiele mówiące: na Ryneczku Lidla ma być po prostu świeżo oraz z gwarancją wysokiej jakości i bezpieczeństwa - podsumowuje Aleksandra Robaszkiewicz, Head of Corporate Communication, Lidl Polska. Czytaj także: Ostatnie 4 niedziele handlowe w 2019 r. Zaplanuj weekendowe zakupy Sieć przekonuje, że ich produkty muszą spełniać szereg restrykcyjnych wymogów, a także byc dostosowane do zasad zdrowego odżywiania. Warzywa i owoce dostępne na Ryneczku Lidla przewyższają standardy europejskie. Firma dopuszcza pozostałości substancji czynnych w wysokości maksymalnie jednej trzeciej poziomu ustalonego przez UE - czyli w produktach konwencjonalnych Lidla jest 2/3 mniej pozostałości pestycydów niż dopuszcza to UE. Oczywiście ta wyśrubowana norma nie dotyczy ekologicznych produktów BIO, które w ogóle są pozbawione kontaktu ze środkami ochrony rośli. Bowiem w odpowiedzi na potrzeby klientów Lidl stale powiększa gamę BIO produktów, które na półkach są specjalnie oznaczone. Uprawa BIO warzyw i owoców jest bardziej wymagająca – plony te pochodzą z gospodarstw ekologicznych, które zakładają brak stosowania oprysków, pestycydów i nawozów sztucznych. Ponadto zbiory BIO warzyw i owoców są mniejsze niż standardowe. W asortymencie BIO na Ryneczku Lidla znajdziemy obecnie BIO ogórki, paprykę, pieczarki arbuza, awokado, jarmuż, porzeczki czerwone, nektarynki bazylię, czy miętę.
Kolejny przegląd zakupowy! Tym razem na tapetę idą wegańskie produkty w Lidlu. Wpis z 2019 r. znajdziesz tutaj >> Wegańskie produkty w stałej ofercie Lidla Jest sporo produktów, które kiedyś Lidl miał w stałej ofercie i które – ku mojej rozpaczy – zniknęły. [*] ciasteczka antoninki (rumowe!) były jednymi z nich. Na szczęście od czasu, kiedy były te ciastka a nie było innych rzeczy, świat poszedł do przodu i Lild się ogarnął i wprowadził wegańskie podstawy: tofu i napoje roślinne! Obecnie w swojej ofercie Lidl ma 3 smaki tofu: naturalne, wędzone i bazyliowe. Moim zdaniem bazyliowe trochę „wali rybą”, więc jeśli poszukujecie czegoś do wariacji na temat pasty bezrybnej lub seleryby – to Wasz typ. Oprócz tego na tej samej półce (czyli w chłodni koło sałat i zup) znajdziecie pasty Toppo, na bazie tofu. Smaki: wędzony („rybny”) z cebulką (odpowiednik wegańskiej pasty „skwarkowej”, dostępnej w Tesco) naturalny z warzywami (fajna, spróbujcie) Jakie mleka roślinne znajdziesz w Lidlu? W stałej ofercie jest mleko ryżowe i sojowe marki własnej Lidla, oba w wersji niesłodzonej. Dość często pojawiają się też mleka marki Joya. Cenowo nie odbiegają od pozostałych, dostępnych w Biedrze, Kaufie czy Netto. Na stałe Lidl ma także hummus – zawsze znajdziecie wersję smakową naturalną, cyklicznie zmienia się dostępność pozostałych smaków, np. z czarnuszką, żurawiną (<3 smakuje jak twarożek z owocami) czy paprykowy. Okazyjnie pojawia się także hummus trójsmakowy: naturalny+z czarnuszką+buraczany (który moim zdaniem zawsze smakuje, jakby skisł) i hummus z dodatkiem (np. mini grissini albo jakimś innym przegryzkiem). W dziale z pieczywem wiszą składy, więc bułki i chleby sobie możecie przejrzeć, bez paczania śmiało sięgajcie po ciastko morelowe i wiśniowe – morelowe jest pyszne! Jeśli lubicie słodkości, koniecznie musicie sięgnąć po chipsy czekoladowe – wafelki kształtem przypominające pringlesy. Wersja w gorzkiej czekoladzie jest wegańska, pozostałe mają w składzie mleko. Opakowanie wygląda tak: Podobno tego typu chipsy można znaleźć też w Piotrze i Pawle i gdzieś jeszcze. Wiecie, w jakich sklepach? Dajcie znać! Informacje na temat wegańskich produktów w Lildu są o tyle podchwytliwe, że sporą część asortymentu tego sklepu stanowią produkty pojawiające się na krótko, w tzw. „tygodniach”, czyli tematycznych akcjach produktowo-promocyjnych. Bieżące gazetki, w których znajdziecie info o aktualnie sprzedawanych produktach, znajdziecie na Pamiętajcie, że produkt, który pojawił się w jednym „tygodniu”, wcale nie musi być obecny podczas jego kolejnej edycji. Może się też zdarzyć tak, że to samo kryje się w innym opakowaniu lub – to jedna z bardziej rozczarowujących opcji – produkt wraca w wersji niewegańskiej. Czytajcie składy! Wegańskie produkty w Tygodniu Azjatyckim Tydzień Azjatycki jest jednym z bardziej wegańskoprzychylnych. Spory wybór egzotycznych owoców, ciekawe sosy, makarony i różne rodzaje ryżu to podstawa każdej wersji tej akcji – bo Azja ma wiele smaków i Lidl też różnie do nich podchodzi. Raz dominuje kuchnia chińska i japońska, innym razem większa część asortymentu to produkty kuchni hinduskiej czy tajskiej. W każdej wersji jednak jest to bardzo konkretny wachlarz opcji dla wegan. Moje ulubione gotowce i składniki z Tygodni Azjatyckich, to: mrożone samosy i bhaji (indyjskie smażone przekąski) makaron z sosem w pudełku (do mikrofalówki) sos mango sosy słodko-kwaśne, słodkie chilli i inne takie seroendeng (taka dziwna przyprawa, słodko-słona z orzeszkami, super do makaronu) mleko kokosowe (w stałej ofercie, zazwyczaj wtedy taniej) makaron soba pasty curry W Tygodniu Azjatyckim macie też szansę upolować fajne herbaty i cenowo całkiem przyjazne składniki do sushi. Wegańskie produkty w Tygodniu Włoskim Tydzień Włoski jest mocno mięsno-serowy, jednak znaczna większość makaronów jest wegańska, dlatego nie mogło zabraknąć go w zestawieniu. Szpinakowy, spaghetti i ruote tricolore, farfalle i penne w różnych rozmiarach: po to warto zajrzeć do Lidla. Co oprócz tego? Sporo sosów pomidorowych i pomidorowo-warzywnych, passata w wersji XXL i zioła. Wegańskie produkty w Tygodniu Meksykańskim Jeśli kuchnia meksykańska kojarzy Wam się zwłaszcza z mięsem i kukurydzą, to macie rację. Ale na szczęście dla wegan to także dużo fasolki, papryki i wyrobów z mąki kukurydzianej. I właśnie to warto obczaić w czasie Tygodnia Meksykańskiego. Gotowe chilli (warzywa w sosie w puszce), różne wersje smakowe tortilli, super mieszanki przypraw (jeśli lubicie takie klimaty, to polujcie też na przyprawy tex-mex w Tygodniu Amerykańskim). Do tego nachosy, chipsy i dip pomidorowy. Nikt nie mówił, że to kuchnia dietetyczna. Pozostałe wegańskie rzeczy, które możecie upolować w Lidlu: krem czekoladowy (Tydzień Deluxe, krem z ziarnami kawy lub z chilli) onion ringsy (Tydzień Amerykański) dużo marcepanowych słodyczy (Walentynki, Wielkanoc, Boże Narodzenie) bio mleko sojowe (Tydzień Bio) pasty warzywne My Best Veggie (Tydzień Bio, Tydzień Fit) falafle (same kotleciki, takie z wrapem mają zawsze niewegański sos – Tydzień „smaki 1001 nocy”) krem speculosowy, pierniczkowy (Boże Narodzenie) krem czekoladowy z tahini (Tydzień Grecki) chałwa (Tydzień Grecki, ale sprawdzajcie skład, różnie bywa) faszerowane liście winogron (Tydzień Grecki, Tydzień „smaki 1001 nocy”) placki ziemniaczane (Tydzień Alpejski, Niemiecki) Wciąż jednak jesteśmy w tyle w stosunku do niemieckiego Lidla. Tam mają takie rzeczy: Tekst powstał we współpracy z portalem Ale prywatnie też z niego korzystam (online lub na telefonie – mają też aplikację), bo lubię wygodę 🙂 Przeczytaj też: Wegańskie produkty w Netto Wegańskie produkty w Kauflandzie Wegańskie produkty w Biedronce *informacje o cenach i asortymencie są aktualne na czerwiec 2017 r. – jeśli czytasz ten wpis później, coś mogło ulec zmianie.
Ceny warzyw i owoców są wciąż wysokie. Warto zatem skorzystać z rabatów, jakie na te smakołyki oferuje popularny dyskont Na Ryneczku Lidla znajdziemy egzotyczne owoce w super cenach i polskie warzywa. Hitem w tym tygodniu są banany premium tańsze aż o 80 proc. (0,99 zł/1 kg), marakuja (1,39 zł/1 szt) pod warunkiem, że kupimy trzy sztuki. Natomiast posiadacze karty Lidl Plus taniej kupią słodkiego ananasa (2,99 zł/1 kg). Z kolei smakosze warzyw strączkowych maja do wyboru fasolkę szparagowa żółtą BIO (5,99 zł/ 350 g), fasolkę zieloną BIO (16,99 zł/1 kg) i bób (6,99 zł/500 g). Tańsza aż o 55 proc, jest polska marchew (1,79 zl/1 kg), polska papryka żółta (8,99 zł/1 kg) i polska kukurydza (2,49 zł/ 2 szt.) Przeczytaj także: Alternatywa dla maseczek ochronnych. Nowa oferta Lidla Dyskont kusi też promocją na mięso mielone. Jeśli kupisz 3 dowolne opakowania mięsa mielonego Rzeźnik zapłacisz tylko 4,99 zł/500 g. W korzystnej cenie kupimy również schab wieprzowy w plastrach, XXL (8,99 zł/700 g), stek z polędwicy wołowej (49,90 zł/ 1 kg), kurczak biesiadny z chowu bez antybiotyków (7,49 zł/1 kg). W dobrej cenie kupimy też kiełbasę śląską, megapaka (9,90 zł/1 kg).Ale to nie wszystko. Amatorzy śledzi też znajdą coś dla siebie. Tańsze są filety śledziowe w sosie, różne rodzaje (3,99 zł/ 300 g) i śledź po gdańsku w oleju (2,24 zł/1 pusz.), gdy kupimy dwie. Promocja obejmuje także wszystkie kawy rozpuszczalne Bellarom, pod warunkiem że kupimy dwa opakowania. I tak np. za kawę Green zapłacimy 11,99 zł/200 g, Gold - 11,19 zł/200 g, a za Classic – 9,59 zl/200 g.
owoce egzotyczne z lidla